Porady

Chcesz nagrywać audiobooki? Kilka porad ode mnie

Pewna moja znajoma potrzebowała pomocy w sprawach dźwiękowych. Postanowiła zająć się nagrywaniem audiobooków i w związku z tym zwróciła się do mnie po poradę co do tego, jaki mikrofon wybrać, jakie będzie potrzebne oprogramowanie, i ewentualnie skąd wziąć w miarę realistycznie brzmiące efekty dźwiękowe.

Co do mikrofonu, to nie ma jednego uniwersalnego – warto udać się do jakiegoś sklepu muzycznego i popytać, posprawdzać kilka mikrofonów i wybrać taki, który najbardziej będzie pasował do naszego głosu.

Jeśli na przykład posiadamy wysoki, jasny głos, to wówczas będziemy poszukiwać takiego mikrofonu, który nie będzie „podbijał” wysokich tonów. Ja mówię basem, głos mam dość ciemny, więc dla mnie odpowiedni będzie np. MXL 990 (którego zresztą na codzień używam). Mikrofon wymaga oczywiście zasilania, więc wraz z nim musiałem zainwestować w kartę muzyczną.

Co do aplikacji do nagrywania – jeśli szukamy czegoś darmowego i w miarę nowoczesnego, to polecam Nero Wave Editor. W ogóle Nero udostępnia za darmo całkiem fajny zestaw oprogramowania, do nagrywania Wave Editor, do miksowania Nero Sound Trax.

Jeśli ktoś jest masochistą i lubi oprogramowanie w stylu „retro tak bardzo, że aż nie ogarniam”, to może wypróbować Audacity. Program ma jednak dość ograniczone możliwości i może sprawiać trudności, gdy np. zechcemy wyeksportować nasze nagranie do formatu MP3 – nieobyci z instalacją kodeków użytkownicy mogą napotkać w tym miejscu nie lada problem.

Jeżeli mamy trochę zbędnych $$$, to możemy zainwestować w Adobe Audition (dawny Cool Edit). Posiada bardzo dużo opcji, w obecnej wersji dostępnej w ramach „Creative Cloud” po nagraniu materiału można np. słuchać i jednocześnie usuwać momenty ciszy i eksperymentować z włączaniem i ustawianiem wtyczek VST, praktycznie od razu słysząc efekty. Dostępne w programie opcje zaznaczania pozwalają odfiltrować lub dosłownie „wyleczyć” niepożądane rzeczy, typu gwizdy, świsty, itd.

Nie wiem jak jest teraz, ale kilka lat temu razem z Adobe Audition dostawało się też dostęp do bogatego sound banku.

Jeśli idzie o same sound banki, to ja do swoich nagrań doraźnie wyszukuję darmowe efekty dźwiękowe w Google, nie mam jakiegoś jednego czy dwóch sound banków do których jestem „przywiązany” 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *